Teksty na podryw – czy naprawdę działają?

Każdy z nas słyszał kiedyś beznadziejne teksty na podryw. Pytania takie jak “bolało jak spadłaś z nieba?” oraz “czy twój tata był złodziejem? Bo ukradł wszystkie gwiazdy z nieba i umieścił je w Twoich oczach” stały się już synonimem obciachu. Ale czy wszystkie teksty mające na celu zagadanie do dziewczyny faktycznie są aż takie złe?

Wszystko zależy od sytuacji

Sposób zagadania do dziewczyny zależeć powinien od sytuacji społecznej, w której się znajdujesz. Inaczej poznaje się kobiety na ulicy, inaczej w praczy czy na uczelni, a jeszcze inaczej w klubie czy barze. Przede wszystkim warto jest brać pod uwagę to, czy dziewczyna ma chęć cię poznać. Nie ma nic bardziej denerwującego od obcego faceta, który zaczepia cię na ulicy – przed zagadaniem do kobiety weź pod uwagę jej perspektywę. Zaczynanie rozmowy od obciachowego tekstu na podryw to zły pomysł – w ten sposób zrazisz do siebie większość kobiet i na pewno nie poznasz wymarzonej drugiej połówki!

Odrobina spontaniczności kluczem do sukcesu

Podczas zagadywania do kobiet warto jest postawić na odrobinę spontaniczności. Usilne układanie w głowie scenariusza rozmowy nie tylko jest nieprzydatne, ale wręcz szkodliwe – każda rozmowa toczy się innym tempem. Dlatego rozmowę z nieznajomą dziewczyną powinieneś zacząć od zwrócenia uwagi na sytuację lub fakt, które was łączą. Teksty na podryw zadziałają gorzej od zwyczajnego komentarza w rodzaju “też czytałem tę książkę, podoba ci się?”. Pamiętaj, żeby nie komplementować urody kobiety, a raczej skupić się na jej ubiorze i wyrazie twarzy.

Porady

Nowy komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednie
Trzy pomysły, dzięki którym pierwsza randka nie będzie ostatnią!
Następne
Poradnik uwodzicielki